Na świecie był tylko jeden Człowiek Wiatr. Człowiek Wiatr mógł się rozmnażać, dlatego mógł być w wielu miejscach na świecie. Był on niewidzialny. Jedyną rzeczą którą robił Człowiek Wiatr było bieganie. Człowiek Wiatr był bardzo złośliwy, bo nikt nigdy nie zwrócił na niego uwagi, ani z nim nie porozmawiał.
Pewnego razu Człowiek Wiatr biegał na wsi. Nagle zobaczył chłopca, który też go widział i powiedział.
- Kim ty jesteś?
Człowiek Wiatr pobiegł dalej. Wtedy chłopiec nie widział już go. Następnego dnia Człowiek Wiatr wrócił do wsi gdzie spotkał chłopca. I znowu zobaczył chłopca, a chłopiec jego. Później rozmawiali na wiele tematów. Po tej rozmowie Kubie (bo tak nazywał się ten chłopiec) przyszła myśl.
- Człowieku Wietrze kiedy biegasz nikt Cię nie widzi, a kiedy nie biegasz wszyscy Cię widzą.- Powiedział Kuba.
Człowiek Wiatr zgodził się.
Od tego czasu Człowiek Wiatr mniej biegał, nie był już złośliwy tylko miły. Często też odwiedzał Kubę.
Pewnego razu Człowiek Wiatr biegał na wsi. Nagle zobaczył chłopca, który też go widział i powiedział.
- Kim ty jesteś?
Człowiek Wiatr pobiegł dalej. Wtedy chłopiec nie widział już go. Następnego dnia Człowiek Wiatr wrócił do wsi gdzie spotkał chłopca. I znowu zobaczył chłopca, a chłopiec jego. Później rozmawiali na wiele tematów. Po tej rozmowie Kubie (bo tak nazywał się ten chłopiec) przyszła myśl.
- Człowieku Wietrze kiedy biegasz nikt Cię nie widzi, a kiedy nie biegasz wszyscy Cię widzą.- Powiedział Kuba.
Człowiek Wiatr zgodził się.
Od tego czasu Człowiek Wiatr mniej biegał, nie był już złośliwy tylko miły. Często też odwiedzał Kubę.
Komentarze
Prześlij komentarz